Jak umyć motocykl zgodnie ze sztuką detailingu? Moto detailing we własnym garażu.
Ile motocyklistów tyle podejść do tego tematu. Ci, którzy, podobnie jak ja jeżdżą w offie, pewnie nie przywiązują do tego, aż tak dużej uwagi. Jednak zwolennicy turystyki asfaltowej, wydają się już bardziej pedantyczni, nie mówiąc już o tych, których motocykle ociekają chromem. Tak czy inaczej, jakkolwiek byśmy nie dbali o swoje dwa kółka, przychodzi moment, że każdy musi go w końcu doprowadzić do stanu idealnego, chociażby przygotowując go do sprzedaży.
Mycie motocykla wbrew pozorom nie musi być trudne, wystarczy użyć odpowiedniej chemii, której obecnie na rynku jest masę. Detailing w Polsce stał się bowiem nieźle prosperującym i rozwijającym się rynkiem. Producenci chemii konkurują, wprowadzając coraz to nowsze specyfiki.
Od czego więc zacząć? Przede wszystkim należy zaopatrzyć się w odpowiedni sprzęt.
Sprzęt:
- Kilkanaście ścierek i rękawica do mycia z miękkiej mikrofibry
- Dwa wiaderka z separatorami
- Miękka okrągła szczotka do mycia felg.
- Pędzle z włosia naturalnego do miejsc mniej dostępnych.
- Małe gąbki do nanoszenia preparatów.
- Myjka ciśnieniowa
- Pianownica ręczna lub dedykowana do myjki ciśnieniowej.
Chemia:
- Środek typu Pre Wash, służy do rozpuszczania brudu przed myciem właściwym.
- Szampon do mycia właściwego.
- Środek typu wet protector, na poprawę właściwości hydrofobowych i zabezpieczenie lakieru.
- Czernidło do plastików i elementów gumowych.
- Środek do polerowania ręcznego usuwający drobne rysy.
Gdy skompletujemy powyższą listę, pozwoli nam ona przeprowadzenie podstawowego procesu detailingu, który będzie wykonany zgodnie ze sztuką.
Mycie wstępne.
Do tego celu użyjemy preparatu pre wash, który odpowiednio rozcieńczony, za pomocą pianownicy naniesiemy na suchy motocykl. Gdy pokryjemy cały motocykl aktywną pianą, dajmy jej kilka minut, niech pracuje i rozpuszcza brut.
Mycie właściwe.
Potrzebujemy dwa wiadra, w jednym rozcieńczamy szampon w odpowiedniej proporcji, w drugim wiaderku mamy wodę do płukania. Za pomocą miękkiej rękawicy z mikrofibry myjemy motocykl od góry w stronę dolnych jego części. Rękawice namaczamy we wiadrze z szamponem, myjemy motocykl, następnie płuczemy w wiadrze z czystą wodą, w ten sposób pozbywamy się drobinek brudu, które zalegały na motocyklu. Proces powtarzamy, do momentu aż umyjemy cały motocykl. Felgi i trudno dostępne elementy możemy myć za pomocą miękkiej okrągłej szczotki.
Po myciu właściwym spłukujemy motocykl myjką ciśnieniową.
Osuszanie motocykla.
Teraz musimy osuszyć motocykl, do tego celu użyjemy środka wet protector. Spryskujemy motocykl środkiem, a następnie go płuczemy myjką ciśnieniową. Wet protector nadaje śliskość spryskanym powierzchnią, dzięki czemu większość wody idealnie spływa nam z motocykla. Po tym procesie przy użyciu kilku ściereczek z mikrofibry osuszamy motocykl.
Tak wygląda podstawowy proces mycia motocykla zgodny ze sztuką detailingu. Jak dokładnie przeprowadzić ten proces, możecie zobaczyć też na filmie, który przygotowałem. Wyjaśniam w nim krok po kroku, jak i w którym momencie użyć danego środka i dlaczego. Dodatkowo dowiecie się jak pozbyć się drobnych rys i jak zadbać o wypłowiałe od słońca czarne plastiki na motocyklu.
Mam nadzieję, że oglądnęliście do końca Mam nadzieję, iż te proste rady, pozwolą wam osiągnąć zadowalające efekty, a wasze maszyny będą lśnić jak nowe.
Zobacz też inne moje artykuły: Odcinki pustynne. Jak się przygotować, żeby przetrwać.
Jeżeli podobał ci się artykuł postaw nam kawę:
Komentarze