Wioząc Storm Bee na Ponidzie, zapakowanego go miałem na lawecie, po drodze zatrzymała mnie Policja.
Policjant sprawdził dokumenty i zaczął przyglądać się ładunkowi. Mocno zainteresowany zaczął o niego dopytywać, a pierwszym pytaniem było, jaka pojemność i zdziwienie, że to elektryk. Takich reakcji było wiele, bo Storm Bee swoim wyglądem i rozmiarem zupełnie nie przypomina pojazdu elektrycznego.
Motocykl elektryczny Surron Storm Bee
Jak już ustaliliśmy Storm Bee, wygląda jak normalny motocykl, a nie jak większych rozmiarów rower. Jego waga to 136 kilogramów z baterią, napędzany jest silnikiem generującym moc 22,5 kW i moment obrotowy na poziomie 520 Nm.
Elektronika i tryby jazdy
Moc silnika możemy dawkować za pośrednictwem trybów jazdy, których w Storm Bee jest cztery.
E — Ekonomiczny ograniczona moc
R — Rain tryb na mokrą nawierzchnię
S — Sport, czyli tryb sportowy
Turbo — maksymalna moc
Storm Bee, posiada system kontroli trakcji i system rekuperacji energii, który zwiększa zasięg motocykla.
Zasilanie
Bateria w Storm Bee to akumulator litowo — jonowy 90 V 48 Ah. Pojemności 4,3 kWh i masie 22 kg. Producent deklaruje, że nowego Surrona naładujemy w czasie nieprzekraczającym 4 godziny. I faktycznie tak jest, czas potrzebny do pełnego naładowania wynosi od 4 do 4,5 godziny. Baterie w Storm Bee można wyjmować, dzięki czemu mając drugą, możemy dalej cieszyć się jazdą. W Storm Bee niestety brakuje pod siedzeniem miejsca na ładowarkę. Oczywiście można ją wozić w plecaku, jednakże nie jest to zbyt wygodne rozwiązanie
Zasięgi
Storm Bee według producenta ma zasięg 100 kilometrów przy prędkości do 50 km/h. Podobnie jak w Ultra Bee, nie sprawdzałem tego. Bardziej mnie interesowało, ile Storm realnie zrobi kilometrów w terenie. Jazda mieszana 30% tryb Ekonomiczny, 60% tryb Sport 10% Turbo, nawierzchnia 90% off i 10% asfaltu. Przy takich warunkach Surron Storm Bee może przejechać między 60-70 kilometrów. Te dane pokazują nam, że zrobienie 100 kilometrów, przy prędkości 50 km/h jest możliwe. Pytanie tylko po co jak na trybie Sport są o wiele większe emocje.
Zawieszenie
Storm Bee ma w pełni regulowane zawieszenie, dobicie i odbicie, zarówno z przodu jak i z tyłu. Skok zawieszenia w wynosi 290 mm przód i tył. Wysokość siedziska jest na poziomie 940 mm, prześwit ma 335 mm, a pod silnikiem umieszczono solidną płytę. Storm Bee stoi na kostkowych oponach, o rozmiarze przód to 80/100-21 i tył 100/90-18.
Z homologacją czy bez?
Storm Bee występuje w dwóch wersjach. Pierwsza przystosowana jest do warunków drogowych i posiada wszystko, co potrzebne, aby ją zarejestrować, natomiast druga wersja jest wersją terenową bez możliwości rejestracji.
Ile zapłacimy za Surrona Storm Bee?
Storm Bee bez homologacji kosztuje 45500 zł, a wersja homologowana kosztuje 49450 zł.
Przy zakupie możemy się starać o dopłatę środowiskową, która obecnie wynosi około 5000 zł.
Jakie uprawnienia powinieneś mieć, żeby jeździć Storm Bee?
To na pewno ucieszy sporo osób, które nie mają prawa jazdy kategorii B, bo Storm Bee traktowany jest jak motocykl o pojemności do 125 ccm, więc możemy nim jeździć na kategorii B, pod warunkiem że mamy ją od 3 lat, lub na kategorii A1 i wyższych.
Podsumowanie
Surron Storm Bee, to rasowy cross któremu, zdecydowanie bliżej jest do motocykla niż motoroweru, czyli odwrotnie niż było to w przypadku Ultra Bee. Ogólnie porównując jazdę na obu modelach, zdecydowanie lepiej jeździ mi się Strom Bee. Pewnie wynika to z tego, że przesiadam się z motocykla 200+. Na Storm Bee świetnie się jeździ, bo czuć, że pod sobą mamy motocykl, a pozycja stojąca jest o wiele wygodniejsza niż w Ultra Bee.
Storm Bee to ciekawa opcja jako lekkie uzupełnienie zasobów garażowych. Motocykl oczywiście nie nadaje się w dłuższe trasy, raczej do latania wokół naprawdę bliskiego komina. Za to, świetnie nadaje się do nauki i ćwiczeń, dzięki czemu nabyte umiejętności możecie wykorzystać na ciężkim ADV. Konstrukcja tego elektryka pozwoli na forsowanie i eksplorowanie naprawdę trudnego terenu. Błoto, piasek czy koleiny to dla Storm Bee łatwizna. To, co wydaje wam się dość trudne na ciężkim ADV, na nim będzie o wiele łatwiejsze.
Zobacz film
Zobacz też — Ultra Bee, najnowszy elektryk od marki Surron
Jeżeli artykuł ci się podobał, możesz postawić mi kawę 🙂
Komentarze