Przyznam, że nie spotkałem jeszcze nikogo, kto laminat Goretex traktuje jako odzież całoroczną. Goretex w wysokich temperaturach słabo radzi sobie z odprowadzeniem dużej ilości pary wodnej. My się więcej pocimy, a membrana nie wyrabia. Zaczyna więc robić się jeszcze bardziej gorąco.
Jeśli nie wiesz, czym są laminaty, to odsyłam Cię do mojego tekstu o membranie Goretex w odzieży motocyklowej. Być może to, co zaraz napiszę nie będzie Cię dotyczyło. Mówi się, że każdy z nas inaczej odczuwa temperaturę. Mimo to, jakoś nie mogę uwierzyć w to, że nawet największy motocyklowy zimorodek sięgnąłby z pełnym przekonaniem po laminat Goretex, gdy za oknem jest ponad 30 stopni Celsjusza.
Czy laminat Goretex nadaje się na lato?
To nie jest tak, że dyskwalifikuje laminaty z użytku w lecie. Można w nich jeździć z rozpiętymi zamkami wentylacyjnymi. Kiedy jedziemy motocyklem jest komfortowo, nawet w bardzo wysokich temperaturach. Wystarczy natomiast zatrzymać się na światłach w pełnym słońcu, z małą prędkością pokonywać miejskie korki, zatrzymać się na tankowanie przy ponad 30 stopniach Celsjusza – w takich sytuacji szybko zrozumiesz, na czym polega problem. Tu działa fizyka. Zawsze to ciepłe powietrze ucieka w kierunku zimnego, a nie odwrotnie. W wysokich temperaturach powietrza przepływ pary wodnej będzie ograniczony. O ile kurtkę, na postoju możesz zdjąć, o tyle raczej bez spodni nie będziesz biegał po stacji benzynowej.
W mojej szafie jest laminat goretex Rukka Rimor Pro. Uwielbiam jeździć w tym komplecie. Wyciągam go najchętniej z szafy, gdy temperatura spada poniżej 25 stopni Celsjusza. W lecie do miasta nigdy w laminacie nie jeżdżę – na taką okoliczność mam letnią odzież motocyklową. Na wyprawę motocyklową, w której warunki będą zmienne, laminat może się okazać strzałem w dziesiątkę. Kiedy zamierzasz pokonywać trasę TET, czyli bardzo aktywnie jeździć na motocyklu, to wtedy laminat może znowu nie być najlepszym wyborem.
Wysokie temperatury: laminat Goretex Vs wypinany Goretex.
To kurtki z wypinanym Goretexem wydają się bardziej uniwersalne i całosezonowe. Najłatwiej je dopasować do warunków pogodowych oraz do temperatury i aktywności. Trochę mało praktyczne jest jednak to, że mając wpiętą membranę Goretex, warstwa wierzchnia mimo wszystko nasiąknie wodą w deszczu. Stanie się chłodna i ciężka. Będąc w podróży motocyklowej może Cię to irytować. Nawet wiem, że irytuje i zmusza motocyklistów do pewnego paradoksu. O jaki paradoks chodzi? Na odzież z membraną Goretex, która jest wodoodporna i oddychającą nakłada się tanią kurtkę przeciwdeszczową, która nie oddycha. Ma to uchronić warstwę wierzchnią przed przemoczeniem. Pozornie ma to sens. W takiej jednak sytuacji membrana Goretex, za którą zapłaciliśmy zapewne niemało pieniędzy, staje się zbędna.
Wybierając odzież motocyklową, która jest laminatem Goretex musisz wiedzieć, że jest to niesamowicie wygodne i praktyczne rozwiązanie, ale nie na każdą temperaturę. Moim zdaniem, błędem jest traktowanie laminatów Goretex jako odzieży całosezonowej. Czasem lepiej sięgnąć po motocyklową odzież letnią, która zapewni większy komfort w bardzo wysokich temperaturach. Nie wierzcie, gdy ktoś mówi, że laminaty to komfortowa odzież na lato. To nie jest prawda.
Jeżeli doceniasz to, co robimy, to:
Komentarze