HomeAkcesoria

Gorąco? Schłodź się z Inuteq!

Gorąco? Schłodź się z Inuteq!

Wysokie temperatury to zawsze wyzwanie dla nas motocyklistów. Na ulicach można zauważyć kilka sposobów jak sobie z tym radzić. Chyba najgorszym zauważalnym jest jazda w krótkich koszulkach czy spodenkach, co znacząco wpływa na bezpieczeństwo. Są jednak produkty, które można śmiało wykorzystać w naszej pasji, niekoniecznie rezygnując z zabezpieczenia naszego ciała. W moje ręce wpadły produkty firmy Inuteq — producenta z Niderlandów, który od lat produkuje różnego rodzaju rozwiązania do chłodzenia ciała.

Co istotne sam producent nie komunikuje wprost, że rozwiązanie może być dla nas, a produkty trafiły do mnie całkiem przypadkowo. Kolega, który pracuje w BHP, otrzymując produkty do testów w firmie, po prostu pomyślał o mnie. Rozwiązań tych nie znajdziecie też w czołowych sklepach motocyklowych.

Do swojej dyspozycji miałem trzy produkty. Każdy z nich wykorzystuje trzy różne technologie chłodzenia, co pozwoliło mi zapoznać się i przetestować gruntownie następujące produkty:

  • koszulkę BodyCool
  • kamizelkę Bodycool Smart Coolover
  • kamizelkę Bodycool Pro z wkładami Coolpack 21°C

Chłodzenie ciała

Przede wszystkim w kontekście ochładzania ciała należy zweryfikować swoje myślenie. Jeżeli spodziewacie się, że w obrębie stosowanej odzieży chłodzącej będziecie odczuwali w każdym momencie miłe, jak w klimatyzowanym pokoju, zimno, to nie tędy droga. Taka odzież ma za zadanie zmniejszenie delikatnie temperatury w celu uniknięcia stresu cieplnego. Te delikatnie ma tu olbrzymie znaczenie, gdyż przykładając np. woreczki z lodem (nawet zaizolowane od ciała), wpłyną negatywnie na nasze zdrowie. Tego jednak chcemy uniknąć.

Ale czym jest stres cieplny? To reakcja fizjologiczna człowieka na zmiany temperatury, która może się objawiać obniżeniem wydolności fizycznej i psychicznej. Innymi słowy, organizm każdego z nas może się „przegrzać” lub „zmarznąć”. Jak widać, ma to olbrzymie znaczenie dla osób podróżujących na motocyklach.

Każdy z produktów wymienionych powyżej ma zauważalne czy odczuwalne lepsze działania, jeżeli z jednej strony ma dostęp do wentylacji, z drugiej do owiewania wiatrem podczas jazdy. Co istotne testowałem wszystko zarówno na szosie, jak i w terenie. Tu też można łatwo zgadnąć, że w terenie, kiedy nasze ciało poddane jest wysiłkowi, działanie jest mniej odczuwalne. Każdy z produktów nie używałem bezpośrednio na ciało. W każdym przypadku miałem na sobie bieliznę techniczną chłodzącą. W moim przypadku było to Breeze od ADVinside, o którym możecie przeczytać w tym artykule.

Koszulka Inuteg H2O Bodycool

Zasada działania tej koszulki jest bardzo prosta. Wystarczy ją namaczać przez maksymalnie 2 minuty, lekko wycisnąć i założyć na siebie. Wykorzystana w niej technologia Inuteq – H2O to nic innego jak chłodzenie parowe. Duże znaczenie dla działania ma tu wentylacja oraz wilgotność otaczającego powietrza. Według producenta taka koszulka może schłodzić nawet o 15°C i może działać od 2 do 8 godzin.

W mojej ocenie te najprostsze i zarazem najtańsze rozwiązanie w zestawieniu bardzo dobrze sprawdza się na motocyklu. Opływające nas powietrze podczas jazdy bardzo dobrze wpływa na działanie koszulki, ale skraca czas działania. Przy dobrej wentylacji takie rozwiązanie może Wam pomóc odczuwać przyjemne chłodzenie w wysokich temperaturach. Ja wyjechałem z rana, kiedy było 19°C i było mi nieco zimno, choć nie nieprzyjemnie. Temperatura tego dnia jednak szybko wzrosła do ok 27°C i przekonałem się, jak pomaga taka koszulka.

Ważne jest też tutaj, aby prawidłowo aktywować koszulkę. Ma ona bowiem „panele”, które są odpowiedzialne za chłodzenie. Nie chodzi więc o to, aby całą ją zmoczyć, gdyż siatkowane elementy mogą „oddawać” wodę. Wspomniane „panele” umieszczone są na klatce piersiowej oraz z tyłu na karku, więc chłodzenie jest optymalne. Dużą zaletą jest też to, że podszyte są wodoodporną podszewką.

To, co jest fajne w tym produkcie to łatwość użycie czy „odnowienia” działania koszulki. Jeżeli odczuwamy, że przestaje działać, w każdej chwili możemy się zatrzymać i ponownie ją namoczyć na stacji benzynowej, ale też w każdym zbiorniku wodnym. Ponadto jest ona wykonana z materiału o właściwościach antybakteryjnych. Dla tych, którym kolor ma znaczenia, dostępna jest w kolorze czarnym, niebieskim i białym.

  • chłodziwo: woda — namoczenie
  • chłodzenie: do 15°C poniżej temperatury otoczenia
  • czas działania: od 2 do 8 godzin
  • właściwości materiału: antybakteryjne, możliwość prania w pralce, wodoodporna podszewka
  • link do produktu: Koszulka Inuteq H2O Bodycool
  • cena: 73,95 EUR (około 330 PLN)

Kamizelka Inuteq Bodycool Smart Coolover

Kamizelka, która mnie zaskoczyła czasem swojego działania. Tu też jednak nie możemy zapomnieć o dobrej wentylacji, więc zastosowanie jej i zamknięcie kombinezonu nie zda efektu. Produkt, który wykorzystuje ponownie parowanie wody, jednak tutaj mamy do czynienia z technologią Inuteq-Dry, która pozwala na chłodzenie się, kiedy nie mamy łatwego dostępu do wody lub ze względu na mokrą koszulkę nie użyjemy poprzedniego produktu. Jest ona w pełni sucha, co dla wielu ma znaczenie.

Zasada działania jest bardzo prosta — nalewamy do wnętrza kamizelki 500 ml wody z kranu i proces chłodzenia aktywuje się natychmiast. Ciekawostką jest, że producent mówi o czasie działania aż do 3 dni. Ta informacja była dla mnie o tyle zaskakująca, że musiałem to sprawdzić. Co prawda nie miałem jej tyle dni na sobie, ale test „na sucho” wyszedł pozytywnie. Uzupełnioną kamizelkę zostawiłem w cieniu po teście praktycznym (trasa Warszawa — Białystok). Przez kolejne 24 godziny regularnie sprawdzałem organoleptycznie jej temperaturę i miałem poczucie, że cały czas chłodzi.

Jak w przypadku koszulki, tak i tutaj podczas jazdy wyraźnie odczuwalne jest działanie chłodzenia, jednak wymaga to otwarcia otworów wentylacyjnych w kombinezonie. Kamizelka dodatkowo wyposażona jest w paski z rzepami, co powoduje, że łatwo dostosujemy jej szerokość do naszego ciała. Kamizelkę można kupić w dwóch kolorach — czarnym i żółtym.

  • chłodziwo: woda — napełnienie
  • chłodzenie: do 15°C poniżej temperatury otoczenia
  • czas działania: do 72 godzin
  • właściwości materiału: antybakteryjne, możliwość prania w pralce, suchy materiał
  • link do produktu: kamizelka Inuteq Bodycool Smart Coolover
  • cena: 137,95 EUR (ok. 620 PLN)

Kamizelka Inuteq Bodycool PRO

W przypadku tego rozwiązania mamy do czynienia z całkowicie odmienną technologią. Mowa tu o Inuteq-Pac. Jest to rozwiązanie, które wykorzystuje proces przemiany fazowej PCM. Tłumacząc to na język dla zwykłego zjadacza chleba — do kamizelki stosowane są wkłady, które poprzez zmianę swojego stanu skupienia utrzymują pożądaną temperaturę.

Do kamizelki stosuje się cztery takie wkłady, które umieszczane są w specjalnych wewnętrznych kieszeniach. Wkłady przed zastosowaniem powinny być schłodzone. Zgodnie ze wskazaniami producenta można to zrobić na kilka sposobów — poprzez zostawienie w otoczeniu o temperaturze niższej niż temperatura użytkowania, w jakiej będziemy przebywać, poprzez schłodzenie w lodówce lub zamrażalniku, lub poprzez schłodzenie w wodzie. W każdym z przypadków wkład jest gotowy do użycia po zmianie stanu skupienia na stały. Do dyspozycji mamy kilka rodzajów wkładów, które utrzymują wskazaną temperaturę – 6,5°C, 15°C, 21°C, 24°C i 29°C. Do swojej dyspozycji miałem żółte 21°C (zależnie od temperatury różnią się kolorami).

Testowałem je poprzez dwa sposoby — utrzymywanie w niższej temperaturze oraz chłodzenie w lodówce. Ten drugi sposób daje według mnie lepsze i dłuższe efekty. Pierwszy kontakt z kamizelką z wkładami z lodówki i czuć fajne chłodzenie. Niestety czas działania wkładów jest stosunkowo krótki, a przy dodatkowym wysiłku w terenie, znacząco się skraca. Dodatkowym minusem wkładów jest problem z ponowną ich aktywacją, chyba że mamy dobre gadane i około godziny wolnego czasu. Wtedy skorzystamy z lodówek na napoje na stacji benzynowej. Produkt ten zapewne sprawdza się w środowisku, do jakiego został stworzony, jednak dla nas motocyklistek i motocyklistów podróżujących będzie stanowił nie lada problem ze schłodzeniem. Jeżeli natomiast robicie krótkie wypady w gorące dni, to jak najbardziej efekt będzie zadowalający, szczególnie, a raczej przede wszystkim przy schłodzeniu w lodówce (ok. 60 minut) czy zamrażalniku (ok. 40 minut).

Sama kamizelka uszyta jest z solidnego płótna, co na pierwszy rzut oka nie przekonuje — w szczególności, kiedy stosowałem ją pod zbroję. Jednak chłodzenie szybko zmienia podejście. Tak jak kamizelka powyżej ma posiada regulację szerokości poprzez pasy z rzepami. Dodatkowo posiada nieduże kieszenie.

  • chłodziwo: wkłady Coolpack
  • chłodzenie: różne rodzaje wkładów 6,5°C, 15°C, 21°C, 24°C i 29°C
  • czas działania: do 3,5 godziny
  • właściwości materiału: płótno, możliwość prania w pralce, suchy materiał, wkłady z biomateriału (w pełni biodegradowalne)
  • link do produktu: kamizelka Inuteq Bodycool PRO oraz testowane wkłady Coolpack
  • cena: kamizelka – 73,95 EUR (ok. 330 PLN); wkłady (4 sztuki) – 126,95 EUR (ok. 570 PLN)

Podsumowanie testowanych produktów Inuteq

Testowane produkty w Polsce dystrybuuje firma Interum i to dzięki nim mogłem zapoznać się z tymi rozwiązaniami. Niestety jeszcze nie wszystkie znajdują się na stronie, więc podczas przygotowywania materiału posiłkowałem się bezpośrednio stroną producenta i tam umieszczonymi cenami. Jeżeli jednak interesuje Was któraś z pozycji — kontaktujcie się bezpośrednio z nimi.

Spośród trzech przetestowanych produktów na motocykl przede wszystkim wybrałbym koszulkę, która działa bardzo dobrze i w każdej chwili możemy ją ponownie aktywować. Ze względu na skuteczność i długość działania rekomendowałbym również kamizelkę napełnianą wodą — to moje największe zaskoczenie w teście. Ostatnia propozycja według mnie nadaje się tylko na krótkie wypady wokół komina, gdzie 3,5 godziny jest wystarczającym czasem chłodzenia.

Do samego testu i produktów podchodziłem obojętnie. Nie oczekiwałem spektakularnych efektów ani wielkiej porażki. I chyba tak trzeba podejść do takich rozwiązań, tak trzeba poukładać sobie w głowie ich działanie. Jak wspomniałem na początku, nie jest to efekt klimatyzowanego pomieszczenia.

Jest jednak jedna rzecz, której ani się nie spodziewałem, ani nawet o nim nie pomyślałem. Oczywiście zapoznając się przed testem z informacjami na stronie producenta, widziałem informacje o stresie cieplnym. Przygotowując już artykuł, moja świadomość jest jednak w tym zakresie już większa. Jeżdżąc, w gorące dni wiem, że powinniśmy większą uwagę zwracać na temperaturę naszego ciała. Nasza wydolność fizyczna czy psychiczna podczas długiej podróży w upale, czy po słonecznym dniu w terenie może znacząco spaść, więc każdy sposób na kontrolę temperatury jest tu jak najbardziej wskazany. Być może, choć tego pewnie nigdy się nie dowiem, moje kontuzje z końcówek dni (bo tylko takie mi się zdarzały) nigdy by mi się nie przytrafiły. Wolę jednak tego nie sprawdzać i zacząć korzystać z dostępnych produktów do ochładzania swojego ciała.

LwG!

Jeżeli doceniasz, co robimy, to:

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Komentarze

WORDPRESS: 0