Od lat w Niemczech Stefan Hessler i jego ekipa Hessler Rallye Team (HRT) zajmują się „poprawianiem” modeli Suzuki. Celem jest konstrukcja motocykla w pełni dual sport lub adventure. Zajęli się oczywiście najnowszym wypustem tej stajni, czyli V-Strom 800DE. Skrót na końcu oficjalnie rozwija się jako Dual Explorer, jednak u Hesslera to Desert Express.
Stefan Hessler i HRT
Historia Stefana Hesslera zaczyna się w 1990 roku, od kiedy wsiadł na swoje pierwsze Suzuki DR800S, znane jako Dr. BIG. Dzisiaj buduje motocykle rajdowe i przygodowe na bazie motocykli Suzuki oraz jest właścicielem Hessler Rally Team.
Stefan w 1995 wystartował w pierwszym wyścigu międzynarodowym Trans Danube z Monachium do Budapesztu, zajmując 8. miejsce. Dopiero w 1999 wygrał ten rajd w klasie pro. Kilka lat po pierwszym starcie odnalazł na sprzedaż zdezelowanego BIGa i zajął się jego całkowitą przebudową. Na tak przebudowanym motocyklu startował w rajdach w Niemczech oraz Chorwacji. Dzięki zdobytemu doświadczeniu zajął się profesjonalną przebudową motocykli, a od 1998 stało się to częścią jego biznesu. To, co można u niego kupić do przebudowy swojego Suzuki znajdziecie na stronie https://www.dr-big-shop.de/. Niejako podsumowaniem jego osiągnięć była budowa na zamówienie Suzuki wersji V-Strom 1050 Desert Express. Został on zaprezentowany na EICMA w 2019 roku.
Dodatkowo Stefan Hessler organizuje imprezy i szkolenia. Dotyczą one zarówno jazdy asfaltowej, jak i offroadowej, ale również bezpieczeństwa jazdy, enduro w podróży i wiele innych.
Dzisiaj jednak ja chciałbym się skupić na ostatnio prezentowanym na naszych łamach Suzuki V-Strom 800DE. Choć tym razem raczej Suzuki V-Strom 800 Desert Express.
Desert Express
Przede wszystkim należy wspomnieć, że takie rozwinięcie skrótu DE jest przypadkowe. Desert Express używane jest przez HRT od wielu lat. Obecnie w ofercie można znaleźć zarówno w pełni przygotowaną maszynę, jak i zakupić pojedyncze części do zmiany swojego motocykla. Całościowo motocykl przy wyborze opcji trzeciej z dodatkami został odciążony o 12 kg. Zmiany, jakie zostały wprowadzone to:
Jeżeli chodzi o jednostkę napędową to tutaj według HRT nie ma sensu ingerować. Nowo opracowany, rzędowy, dwucylindrowy silnik, z rozrządem DOHC, o pojemności 776 cm3, generuje moc 84 KM przy 8 500 obr./min oraz osiąga maksymalny moment obrotowy 78 Nm przy 6 800 obr./min. Powoduje to, że jest on bardzo fajnym silnikiem z wystarczającym momentem obrotowym do jazdy w terenie.
Pakiety Desert Express
A o co chodzi z tymi opcjami? Ulepszenia HRT można zakupić w 3 opcjach. Poniżej znajdziecie ceny poszczególnych pakietów:
Poziom 1: Kitbike DESERT EXPRESS ADVENTURE (DE-ADV), który zawiera:
- Zestaw naklejek na dziób, zbiornik, panele boczne, widelec, wahacz i felgi;
- Szyba przednia HRT Rallye 2.08;
- Osłony dłoni i spojlery ZETA z zestawem HRT LED;
- Tył zmieniony na HRT z oryginalnym tylnym światłem V-Strom i mini kierunkowskazami LED;
- Bagażnik i płyta HRT;
- Lekki, wysokowydajny tłumik HRT firmy MIVV;
- Zabezpieczenie termiczne HRT kolektora.
CENA: bazowa wersja Suzuki + 1.750 EUR (ok. 7.900 PLN)
Poziom 2: Kitbike DESERT EXPRESS RALLY ADVENTURE (DE-ADVR), który zawiera poziom 1 oraz:
- Siedzenie HRT Desert Express wykonane przez SW Motech;
- Tylne panele boczne Desert Express (typ wąski);
- Górna półka, indywidualnie dostrojony tylny amortyzator Wilbers, w pełni regulowany pod kątem odbicia, kompresji przy niskich i wysokich prędkościach oraz hydraulicznego napięcia wstępnego sprężyny.
CENA: bazowa wersja Suzuki + 3.400 EUR (ok. 15.400 PLN).
Poziom 3: Kitbike DESERT EXPRESS RALLY PRO (DE-PRO), który zawiera poziom 2 oraz:
- Zmieniony widelec teleskopowy z indywidualnym strojeniem i dodatkowym skokiem 20 mm
- Bezdętkowa przednia obręcz Excel 2,15×21” do opon 90/90-21;
- Bezdętkowa tylna obręcz Excel 4,25×18” dla 150/70-18;
- Osłona silnika HRT z podwójnej mieszanki (karbon/aluminium).
CENA: bazowa wersja Suzuki + 4.700 EUR (ok. 21.300 PLN)
Kolorystyka V-Strom 800 Desert Express
V-Strom od HRT nie jest dostępny jedynie w kolorze żółtym, Wybór jest znacznie większy niż to jest u producenta. Dla przypomnienia w Suzuki są trzy: szary, żółty oraz czarny. Tutaj na bazie tych modeli HRT pokombinowało i wyszło im, aż 7 rodzajów kolorystycznych (doliczając wyżej prezentowany żółty). Co tu się rozwodzić nad nimi — to trzeba zobaczyć, bo maszyny wyglądają super i każda znajdzie swojego amatora.
Według oficjalnej informacji wersje niebieska i czerwona wymaga większej ingerencji w podstawową jednostkę. Nie mogę jednak znaleźć informacji czy jest to wliczone w cenę.
Desert Express — czy to się opłaca?
Uważam, że jednoznacznie nie można odpowiedzieć na tak postawione pytanie. W zamian za wydane pieniądze otrzymujemy wszakże bardzo unikatową maszynę, która będzie robiła przede wszystkim olbrzymie wrażenie. Nie można też zapomnieć o indywidualnym zestrojeniu pod nas oraz znacznie innych właściwościach jezdnych. Jednak spójrzmy na to z szerszej perspektywy. Całkowity koszt tak przygotowanej maszyny zmusza do wydatku rzędu 80.000 PLN (w najdroższym rozwiązaniu). To z jednej strony bardzo dużo, z drugiej zaś nie znajdziemy na rynku motocykla tak przygotowanego w tej cenie. Chociaż można byłoby się pokusić o porównanie tej wersji do Yamaha Ténéré 700 World Raid, którą można nabyć w cenie 63.000 PLN. Tutaj mamy jednak do czynienia z fabryczną wersją motocykla, choć nadal unikatową na drodze.
Osobiście pokusiłbym się o takie rozwiązanie, bo wersje Suzuki V-Strom 800DE od Hesslera przemawiają do mnie bardziej niż fabryczna opcja tego motocykla. Na pewno jednak trafi to do największych fanów tej marki, którzy długą czekają na większe ADV w teren.
LwG!
Jeżeli doceniasz co robimy, to:
Komentarze